Powitalna porcja zdjęć.
Poniżej trochę kontrastu, który jest zarówno w mojej duszy, w moim sercu, jak i w mojej głowie.
Nie mam bladego pojęcia, jak nazywa się ta roślina, ale cierpliwie pozowała, kiedy testowałam nowe pierścienie makro.
Kiedy zima przyjdzie, ale i tak jest ciemno mimo śniegu, który zalega wszędzie, gdzie się tylko da.
Droga do otchłani moich myśli.
Cierpienie ponoć jest pięknem.
OdpowiedzUsuńPytanie, czy warto.
niektóre drogi prowadzą do stromej skarpy...
OdpowiedzUsuń